Volvo P1800 to kolejny samochód, który udowadnia, że przebiegi z rzędu milionów kilometrów nie są dla czterokołowców czymś niemożliwym. Wybrany egzemplarz należący do Irvina Gordona z Long Island pokonał dokładnie 4 828 032 km!
O tym, że auto nie jest wyłącznie kupą blachy, która służy do przemieszczania się z punktu A do punktu B doskonale udowodnił Irvin Gordon z Long Island, który swoje Volvo P1800 zakupił w 1966 roku. W jednym z wywiadów dla amerykańskiej stacji telewizyjnej otwarcie przyznał, że jego celem nie było pokonywanie kolejnych milionów kilometrów, ale po prostu cieszenie się z jazdy samochodem. Otwarcie przyznał, że jego zdaniem auto jest najlepszym środkiem trasportu w Stanach Zjednoczonych.
W ciągu 47 lat podróżowania Irvin zwiedził zatem wiele zakątków USA. We wrześniu planuje się wybrać na Alaskę, gdzie przekroczy granicę 3 milionów mil (4,8 km). Aby to było możliwe Amerykanin musiał robić roczny przebieg w okolicach 100 tys. km. W pewnym stopniu osiągnięcie takiego rezultatu „ułatwiła” mu jego praca, do której codziennie musiał dojeżdżać około 200 km.
1 Comment
Niebywałe aby Vovlo była tak odporne na ilość przejechanych kilometrów ale tak właśnie się dzieje gdy człowiek dba o własne auto. Warto brać przykład z tego człowieka.