Na Targi Motoryzacyjne w Genewie Volvo przygotowało trzy nowe koncepty. Najnowszym z nich jest Concept Estate, który wg zwolenników marki stanowi nawiązanie do Volvo 1800 ES.
Już pierwszy rzut oka na szkice patentowe sprawia, że trudno nie zauważyć porównań pomiędzy oboma modelami. Volvo Concept Estate będzie o wiele bardziej zaawansowane technologicznie, przez co będzie w stanie zdystansować swoją najbliższą konkurencję. Dowodem tego jest m.in. panel centralny, na którym nie uświadczymy sporej ilości pokręteł i przycisków, a… dotykowy wyświetlacz, którego system bazować będzie na i-OS-ie.
Wystarczy spojrzeć na profile obu samochodów, aby uzmysłowić sobie ile przez kilkadziesiąt lat zmieniło się w motoryzacji. Sporą różnicę widać m.in. w wielkości kół. Volvo 1800 ES posiadało 15-calowe obręcze, a jego nowoczesny odpowiednik będzie posiadał felgi aż o 6 cali większe. Jeszcze większą przewagę będzie można zauważyć w zakresie napędzania obu aut. Pod maską Volvo Concept Estate znajdować się będzie dwulitrowy silnik Drive-E o mocy ponad 300 KM, który wspierany będzie przez elektryczną jednostkę napędową.