Większości z nas marka Volvo kojarzy się z rodzinnymi autami, elegancją i luksusem. Przypadek Volvo, które opiszemy, jednak przeczy temu stereotypowi. Panie i panowie, przed państwem Volvo S60 „Performance Project”.
Samochód powstał w wyniku współpracy Volvo z firmami Polestar i Heico. „S60-tka” bazuje na Volvo S60 T6 R-Design i pierwsze co rzuca się w oczy, jak patrzymy na to auto to 19-calowe obręcze kół Heico i opony Pirelli. I właściwie to jedyne zmiany w stosunku do modelu seryjnego.
Tych, którzy poczuli się zawiedzeni wyglądem auta (zdjęcia poniżej) postaramy się pocieszyć tym, co odmiana S-60 ma pod maską. O to zadbali inżynierowie i specjaliści z firmy Polestar. Dzięki nowemu oprogramowaniu sterującemu pracą silnika, Volvo S60 wzbogaciło się o dodatkowe 25 KM mocy i 40 Nm momentu obrotowego i teraz dysponuje 325 KM i 480 Nm.
Trzeba przyznać, że zmiany, które zaserwowało nam Volvo za pomocą pakietu „Performance Project” nie są może zbyt spektakularne, ale auto powinno znaleźć swoich nabywców. Tych, których „Performance Project” rozczarował po całej linii, może pocieszyć obietnica Volvo. Szwedzka marka zapowiedziała bowiem, że model S60 R-Design z roku modelowego 2012 zostanie wyposażony w zmodernizowany 6-cylindrowy silnik.
Co to oznacza bowiem dla potencjalnego klienta? A no to, że 325 KM i 480 Nm klienci otrzymają w standardzie…
