1 marca, podczas światowych targów motoryzacyjnych w Genewie, został zaprezentowany najnowszy model Volvo V60 Plug-In. Prawdziwą ciekawostką w tym aucie jest silnik, który stanowi połączenie silnika hybrydowego i diesla. Auto powstało dzięki współpracy Volvo ze szwedzkim producentem energii elektrycznej, firmą Vattenfall. Szwedzi uzyskali efekt w postaci 285 KM, co pozwala użytkownikowi na osiągnięcie „setki” w 6,9 sek przy jednoczesnym spalaniu… 1,9 l/100 km!
Moc została rozłożona w następujący sposób – przednie koła napędzane są przez pięcio cylindrowy silnik diesla z turbodoładowaniem o mocy 215 KM, natomiast tylna oś jest wyposażona w 70-konny silnik elektryczny ERAD (Electric Rear Axle Drive), zasilany litowo-jonową baterią o pojemności 12 kWh. Dzięki temu kierowca może wybrać preferowany tryb jazdy, pomiędzy „Pure”, „Hybryd” i „Power”.
Ma to znaczenie, bowiem użytkownik automatycznie wybiera z jakiego silnika chce czerpać moc, np. „Pure” korzysta tylko z silnika elektrycznego (do dystansu 50 km). Natomiast tryb „Hybrid” to najbardziej ekonomiczne połączenie napędu konwencjonalnego z zasilaniem elektrycznym. W tym trybie auto zużywa tylko 1,9 l oleju napędowego na 100 km, a emisja dwutlenku węgla to tylko 49 g/km, a całkowity zasięg pojazdu wynosi 1200 km. Dla kierowców o sportowych zamiłowaniach przewidziano tryb „Power”, w którym V60 dysponuje największą mocą 285 KM, przyspiesza do 100 km/h w 6,9 sek, a moment obrotowy oscyluje w granicach 640 Nm.
Szwedzcy konstruktorzy przewidzieli ładowanie V60 Plug-In poprzez zwykłe, tradycyjne gniazdko elektryczne, dzięki czemu możemy to dogodnie robić w domu czy w garażu. Czas ładowania to od 2 do blisko 8 godzin.
Sprzedaż Volvo V60 Plug-In, pierwszego modelu Volvo z napędem hybrydowym, rozpocznie się w 2012 roku.
